Ho-Ho-Holy Shit.
Święta idą, zwierzęta mówią ludzkim głosem, a OleQ przygotował posta. Do tego zarzeka się, że będzie pracował.
Chyba mu nie wierzę.
Reklamy
Ho-Ho-Holy Shit.
Święta idą, zwierzęta mówią ludzkim głosem, a OleQ przygotował posta. Do tego zarzeka się, że będzie pracował.
Chyba mu nie wierzę.
Tylko dzień poślizgu. Ale wciąż jesteśmy przed FGE i to mnie cieszy.
No ale kiedy odcinek o Gildzie ukazał się dwa i pół roku temu, tak małe opóźnienia nie stanowią żadnego porównania :I
Skąd Eurobeat Brony bierze swoje nazwy mixów, pozostaje niewyjaśnioną tajemnicą ludzkości… ale w sumie nie ma to większego znaczenia. Dalej jest w dobrej formie.